"Kierunek ten przygotowuje między innymi do kontrolowania jakości produktów żywnościowych i warunków ich przechowywania oraz produkcji potraw zgodnie z zasadami przyjętych systemów, zapotrzebowania na makro- i mikroskładniki odżywcze pacjentów; oceny wpływu żywienia na wyniki leczenia chorób; oceny wzajemnego wpływu farmakoterapii i żywienia; planowania i przygotowywania potraw wchodzących w skład poszczególnych diet; planowania i wdrażania żywienia indywidualnego, zbiorowego i leczniczego dla zróżnicowanych pod względem wieku, zawodu oraz warunków życia grup ludności; prowadzenia edukacji zdrowotnej w zakresie zasad prawidłowego żywienia."
Kończąc szkołę myślałam, że wreszcie nie będę musiała uczyć się głupich, nikomu niepotrzebnych przedmiotów, bo na studiach wszystko będzie związane z moim przyszłym zawodem. Miałam w głowie pewne wyobrażenia i muszę przyznać, że mało z nich się sprawdziło. Ogólnie myślę, że ten rok był takim jakby okresem przygotowawczym do następnych lat, bo szczerze mówiąc dowiedziałam się niewiele ponad to, co już umiałam w zakresie żywienia człowieka.
Jak chyba wszędzie, na dietetyce są przedmioty łatwe i trudne, nudne i ciekawe, potrzebne i takie, które mają tylko
Jednym z minusów był niestety bardzo nieregularny plan zajęć, ale jakoś udawało mi się systematycznie jeść posiłki i biegać. I boję się, że na drugim roku będzie gorzej :)
Poznałam też mnóstwo fajnych ludzi, zawiązały się przyjaźnie, których na początku roku w ogóle się nie spodziewałam :)
Czy polecam dietetykę? Jak ktoś interesuje się tematem, to jak najbardziej tak, chociaż na razie mało uczyliśmy się o żywieniu i mam nadzieję, że nadrobimy w przyszłym roku. A jak ktoś nie interesuje się tematem, tylko przypadkiem nie dostał się na medycynę, to dietetyka może być fajna odskocznią od nauki do matury.
Pozdrawiam!
Profesjonalna analiza składu ciała, polecam www.dietetyka-blizej-ciebie.pl!
OdpowiedzUsuń