Co to jest?
To inaczej nasiona szałwii hiszpańskiej, rośliny pochodzącej z Meksyku i Gwatemali. Nasiona te bogate są w nienasycone kwasy tłuszczowe omega-3, zawierają m.in. wapń, żelazo, fosfor, potas, magnez, obfitują w białko i błonnik pokarmowy. Po zmieszaniu z wodą pęcznieją i mają konsystencję żelu, podobnie jak siemię lniane. Podobno regularne ich spożywanie usprawnia funkcjonowanie układu nerwowego i korzystnie wpływa na strukturę kości i mięśni.
Nasiona można dodawać do musli, owsianki, sałatki, jogurtu, ciastek, można je zmielić i dodać do chleba, koktajlu, masła orzechowego lub zrobić pudding:
Żeby zrobić najprostszy pudding z chia potrzeba:
-2 szklanek mleka (może być roślinne)
-4-5 łyżek nasion
-2 łyżeczek miodu lub syropu (klonowego, z agawy)
Przygotowanie:
Wsypać nasiona do miski z mlekiem i zamieszać, dodać miód i wstawić do lodówki. Po 15-30 minutach znowu zamieszać, można to powtarzać parę razy, ale potrzeba paru godzin (najlepiej zostawić na noc), żeby nabrały takiej fajnej, glutowatej konsystencji.
Czy są smaczne? Hmm, moim współlokatorkom smakowało (mnie też) więc raczej tak :)
Jako zdrowy, lekki deser nadaje się idealnie.
Pozdrawiam!
Czyli tylko mi na całym świecie nie podchodzi konsystencja tego puddingu :/
OdpowiedzUsuńNo to taki glut jest ;D Rozumiem to ;)
Usuńbo to jest kisiel bardziej :)
UsuńKoniecznie muszę spróbować. Tyle już słyszałam o nasionach chia, a nie miałam przyjemności spróbować :<
OdpowiedzUsuńWygląda świetnie, tyle razy słyszałam o tym daniu, a nie moge go zrobić.. przekleństwo jakieś :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
fit-healthylife.blogspot.com