sobota, 28 lutego 2015

Soczyste masło orzechowe.

Czy jest coś lepszego na wiosenną chandrę niż kanapka z masłem orzechowym? Od razu humor się poprawia. Zwłaszcza, jeśli nie jest to sklepowe masło, które w składzie ma 60% orzechów, tylko swoje, własno-blenderowo robione, kiedy dodajemy do niego co tylko chcemy. Orzechy zawierają mnóstwo składników odżywczych, są bogate w nienasycone kwasy tłuszczowe, minerały i witaminy (z grupy B i dużo wit.E).

Moje masło powstało z:
-100g orzechów makadamia
-100g orzechów brazylijskich
-100g nerkowców
-garści orzechów ziemnych
-2 łyżek kakao (można też rozpuścić czekoladę)
-2 łyżek miodu
-szczypty soli

Przygotowanie: Po pierwsze, trzeba skombinować mocny blender, bo orzechy są uparte i nie chcą dać się zmiksować. Orzechy nie powinny mieć żadnych skórek (bo są gorzkie i psują smak masła) i można je przedtem uprażyć, żeby wzmocnić ich smak. Wsypujemy wszystko do blendera, naciskamy przycisk i mieszamy, i mieszamy, i mieszamy...po kilku minutach naciskania TURBO miałam lekkie zwątpienie, czy coś z tego będzie, ale w końcu z orzechów wypłynęły tłuszcze i zaczęła powstawać gładka masa. Teraz wystarczy tylko przełożyć masło do słoika, chwycić w dłoń łyżeczkę (brak łyżeczki też nie jest problemem, od czego są palce) i jeść!


Koszt takiego masła to ok. 30 zł. Jest takie delikatne w smaku i pyyyyyyyszne!

Pozdrawiam!

2 komentarze:

  1. Wygląda super! Już wiem, co zrobię, jak tylko mama kupi już sobie do domu dobry blender!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry blender to podstawa, ja już nie umiem się obejść bez mojego ;)

      Usuń